W piątek 15 lutego 2019 roku, rozpoczną się zawody Pucharu Świata w Willingen. Na początek zawodnicy wezmą udział w konkursie drużynowym. Która reprezentacja wypracuje sobie przewagę psychologiczną przed Mistrzostwami Świata? Nikt na pewno nie będzie narzekał na brak emocji, ponieważ jeszcze dzisiaj zostaną rozegrane także kwalifikacje do zawodów indywidualnych (zaliczane do Willingen Five). Na czym polega ten mini konkurs? Kto jest największym faworytem bukmacherów – w drużynówce oraz indywidualnie?
Willingen Five – o co chodzi?
Stawka jest duża, ponieważ triumfator Willingen Five zgarnie 25 000 euro, czyli około 100 000 zł. Wszystko rozpocznie się już dzisiaj. Do klasyfikacji Willingen Five zaliczają się np. piątkowe skoki w kwalifikacjach (do obu konkursów indywidualnych, które z kolei zostaną rozegrane w sobotę oraz na zakończenie cyklu, w niedzielę). Wobec powyższego skoczkowie będą mieli bardzo pracowity piątek.
Na początek zostanie przeprowadzony trening, a potem pierwsza seria konkursu drużynowego. O 18:15 zostaną rozegrane natomiast wspomniane kwalifikacje do obu konkursów indywidualnych. Wygrany będzie w uprzywilejowanej pozycji w kontekście tego mini konkursu.
Do klasyfikacji Willingen Five zaliczają się także wszystkie 4 próby z sobotniego i niedzielnego konkursu indywidualnego (łącznie jest zatem 5 skoków). Wystarczy tylko jeden słabszy skok, aby stracić szansę na wygraną i duże pieniądze. Tutaj obowiązuje zasada, że zwycięzca bierze wszystko.
Kto faworytem bukmacherów?
W fińskim Lahti bardzo dobrą formę zasygnalizował Kamil Stoch, który jest głównym faworytem Willingen Five. Patrząc jednak na kursy można dojść do wniosku, że rywalizacja będzie naprawdę bardzo zacięta. Poza Polakiem duże szanse na ostateczny triumf mają także Austriak Stefan Kraft, Japończyk Ryoyu Kobayashi, a także Niemiec Markus Eisenbichler.
W poprzednim sezonie najlepszy okazał się Kamil Stoch. Polak spokojnie wyprzedził Norwegów: Johanna Andre Forfanga oraz jego rodaka, Daniela Andre Tande. Na dalszych miejscach uplasowali się: Robert Johansson, Andreas Wellinger, Dawid Kubacki oraz Stefan Hula.
Ważny jest także konkurs drużynowy
Jeszcze dzisiaj zostanie rozegrany konkurs drużynowy. Nie jest zaliczany co prawda do Willingen Five, ale na pewno nikt z tego powodu nie odejdzie sprzed telewizora. Emocji nie będzie brakowało, ponieważ to próba generalna przed zawodami na Mistrzostwach Świata, które już niedługo zostaną rozegrane w Seefeld i Innsbrucku.
Kto jest faworytem bukmacherów w tym momencie? To Polacy, którzy mają chyba najbardziej wyrównany skład. Może poza czwartym zawodnikiem, który wyraźnie odstaje od czołowej trójki – inne reprezentacje mają jednak jeszcze większe problemy. O zwycięstwo na pewno powalczą też Niemcy oraz Austriacy.
Mocno osłabieni będą w tym konkursie Norwedzy, w składzie których na pewno zabraknie nieobecnych Andreasa Stjernena i Daniela Andre Tande. Ci zawodnicy niestety ostatnio zaliczyli przykre upadki na skoczni w Lahti.
