Każdy z nas lubi otrzymywać prezenty. Niektórzy bukmacherzy są na tyle hojni, że co jakiś czas oferują nam darmowe zakłady. Czym cechuje się taka oferta specjalna? Dlaczego ludzie chętnie z niej korzystają? Jak użyć darmowego zakładu bukmacherskiego, aby dobrze na tym wyjść?

Co to jest freebet?
Darmowy zakład bukmacherski to nic innego, jak freebet. Legalnie działające firmy hazardowe czasami oferują klientom coś takiego. O co tutaj chodzi? Grając darmowy zakład nie musicie obawiać się, że stracicie swoje pieniądze. W pewnym sensie gracie bowiem za gotówkę bukmachera. Promocja ogólnie polega na tym, że wszystko to, co wygracie na czysto, jest wasze. Tutaj może wystąpić jednak pewien haczyk. Wszystko zależy od regulaminu konkretnego bukmachera.
Czasami taka wygrana musi zostać obrócona kilka razy – po konkretnym kursie – aby można było bez większego skrępowania powiedzieć, że to rzeczywiście jest wasza gotówka. Dobrze jest zatem zapoznać się z regulaminem konkretnej oferty, aby potem po prostu tym wszystkim się nie rozczarować. Pozytywną wiadomością jest na pewno to, że wymagania, jeśli już występują, są stosunkowo łatwe do spełnienia. Trzeba sobie jasno powiedzieć – w życiu nie ma nic za darmo. Tak samo jest w świecie zakładów bukmacherskich.
Obecnie najlepszy Polski bukmacher STS oferuje darmowy bonus bez depozytu w wysokości 29 PLN. Wystarczy podczas rejestracji wpisać kod promocyjny: BETONLINE.

Z drugiej strony grzechem byłoby nie korzystać z takich ofert. Szczególnie, iż warunki dotyczące obrotu są raczej proste do zrealizowania. Jeśli jednak macie do wyboru dwóch różnych bukmacherów, którzy oferują coś takiego, to warto wszystko sobie na spokojnie porównać i zdecydować się na taką firmę hazardową, gdzie po prostu wymagania są mniejsze.
Jak wykorzystać freebet? Jest kilka możliwości
Istnieją różne szkoły odnoszące się do tego tematu. Są osoby, które grają bezpiecznie. Zależy im na tym, żeby rzeczywiście powiększyć stan swojego konta bukmacherskiego. Otrzymaliście ofertę freebet 50 PLN? Jeśli zagracie kurs 2.00 i wygracie, to będziecie mieć na czysto 50 PLN (minus podatek). Jest to jedna z alternatyw. Są też osoby, które szukają możliwie jak największego kursu. Często grają na niespodzianki. Jeśli wejdzie im kurs na przykład 10.00, to mają na czysto 450 PLN (minus podatek). Oba warianty mają swoje zalety i wady.
Niektórzy twierdzą, że bezpieczne granie, jeśli chodzi o darmowe zakłady bukmacherskie, nie do końca wykorzystuje potencjał tej oferty specjalnej. Chcą bowiem zaszaleć i liczą na szczęśliwy obrót wydarzeń – i tym samym na dużą wygraną. Niektórzy są zdania, że lepiej zagrać bezpiecznie, a nie szastać pieniędzmi. Szczególnie, że wytypowanie niespodzianki po bardzo dużym kursie wcale nie jest takie łatwe. Osoby, które siedzą w tym fachu co najmniej kilka miesięcy na pewno wiedzą, o czym teraz piszemy.
Jaka opcja jest lepsza? Wydaje się jednak, że w tej sytuacji warto po prostu zagrać dość bezpiecznie. Raczej nie ma na świecie zawodowców, którzy regularnie wygrywają grając tak wysokie kursy. Profesjonaliści skupiają się na mniejszych kursach, które oczywiście dają dużo większe szanse na regularne wygrywanie.
Jeśli otrzymaliście darmowy zakład bukmacherski, to starajcie się go tak wykorzystać, aby stan konta rzeczywiście uległ powiększeniu. Nie typujcie na pierwsze z brzegu wydarzenia, bo to nic innego, jak proszenie się o porażkę.